Doświadczanie siebie

Całkowicie przypadkowa rozmowa pokierowała mnie do Artura. Moja niepewność znikła kiedy znalazłam się w przytulnym pomieszczeniu, wśród brzmień relaksacyjnej muzyki.

Przed przyjściem poczytałam za temat masażu tantrycznego, oczywiście każda z nas może mieć obawy i czuć się niepewnie przed pójściem na rytuał uważany przez niektórych za coś niestosownego. Nie rozmawiamy o naszej seksualności o naszych potrzebach.Z energią seksualną pracuje się po to, żeby zyskać świadomość ciała. Potrzebna jest zgoda na siebie, na to, co będzie, na mnie, nic nie musisz. Bądź i czuj.

Powitalny uścisk sprawił, że po całym dniu pracy i stresu tętno zwolniło, poczułam się zaopiekowana. Nie zawsze wiemy czego chcemy, oczekujemy a rozmowa z Arturem pomogła mi zrozumieć nad czym chciałabym popracować i gdzie moja energia wymaga atencji. Świadomość blokad i ograniczeń, które sami na siebie nakładamy oraz odkrycie gdzie leży problem, w moim przypadku z niepewnością swojej kobiecości po operacji, to już początek drogi do odzyskania siebie, którą dzięki Arturowi mam nadzieję podążyć.

Na początek praca z oddechem… powiecie każdy potrafi oddychać, nic bardziej mylnego. Z każdym pogłębionym oddechem, robisz więcej miejsca dla energii.

Oddech, ciało… każdy jego centymetr znalazł się w centrum uwagi.

Po masażu poczułam się „pełna” JA taka jakiej szukałam i jaką chciałabym zostać, pewna siebie, świadoma siebie, spokojna. KOŁO ZGODY jest kluczem:przyzwolenie, dawanie, przyjmowanie, branie z pełną świadomością siebie i otaczającego świata.

Wyszłam na deszcz z zawrotem głowy, dawno nie czułam się bardziej tu i teraz w środku pustego miasta.
Cały czas jeszcze czuję spokój i równowagę, obserwuję siebie, moje emocje i to się dzieje z ciałem. To dopiero początek.

Energia, ciepło a przede wszystkim profesjonalizm Artura dał mi poczucie bezpieczeństwa.

Jego praca z moją energią odkryła i uwolniła ją. Artur dał mi poczucie równowagi, tak nam potrzebne do pełnego życia z uważnością na siebie i innych.

Dziękuję CI J, Ilo

Ilo

52 lata, 12 lipiec 2019

Masażu Tantrycznego u Artura nie da się opisać słowami, trzeba go samemu doświadczyć. Artur jest masażystą z powołania. Od razu poczułam się bardzo swobodnie w jego obecności. Czułam miłość i akceptacje.

Od wielu lat próbuje różnych metod żeby być bardziej świadomą osobą, żyć chwila obecna. W tym celu praktykuję jogę i medytację ale nic nie dało takich efektów jak masaż tantryczny. Jest to metoda najprostsza i najprzyjemniejsza żeby odnaleźć własne Ja. Sama jestem masażystką i często korzystam z różnych masaży ale ten był jednym z najlepszych jakie w życiu miałam. Artur zaskoczył mnie gamą nowych, nie znanych mi technik. Masaż był bardzo przyjemny, pozwolił mi poznać lepiej moje własne ciało, uświadomił gdzie mam zgromadzone największe napięcia i blokady. Uwolnił moje długo nagromadzone emocje. Poczułam jak bym zrzuciła z siebie ciężar. Po masażu czułam lekkość, radość jak bym urodziła się na nowo.

Każdy chociaż raz w życiu powinien skorzystać z takiego masażu. Jest on w pierwszej dziesiątce mojej listy rzeczy, które trzeba spróbować w życiu!

Pola

39 lat, 19 lipca 2019

Doświadczenie masażu tantrycznego to przeżycie jedyne w swoim rodzaju. Bardzo indywidualne doznanie dotyku, ciepła, zmysłowości i intymności, które otwiera przestrzeń do poznawania siebie. Można przyjrzeć się swoim odczuciom, potrzebom i granicom.
Polecam bardzo takie doświadczenie. Ale jeszcze bardziej polecam przeżyć to razem z Artim, który pokazuje świat dotyku tantrycznego z niezwykłym wyczuciem, wiedzą i spokojem, w bezpiecznej przestrzeni i w zrozumieniu drugiej osoby.
Otwarcie się na te doznania i przeżycia może być początkiem zmian, odkrywania siebie i innego wymiaru przyjemności i zmysłowości.

Z niekończącą się wdzięcznością za to spotkanie w życiu 🙏🏼🐢

dźej po

43 lat, 19 grudzień 2022